Na rynku dostępne są dwa rodzaje akumulatorów: tani i słaby jakościowo oraz droższy markowy o dużo lepszych parametrach jakościowych. Wybór tańszego produktu może być dobrym rozwiązaniem dla osób, które co sezon chcą wymieniać akumulator, ale nie dla tych, którzy chcą cieszyć się bezproblemowym użytkowaniem przez kilka lat. Warto wtedy wybrać markowy akumulator renomowanych firm, takich jak Bpower czy Yuasa.

Niestety, sam zakup akumulatora to nie wszystko. Po sezonie trzeba również odpowiednio o niego zadbać, aby przedłużyć jego żywotność. Akumulatory to chemiczne źródło prądu, które są poddawane szeregowi procesów chemicznych, w tym zasiarczeniu. Zasiarczenie to krystalizowanie się siarki na płytach akumulatora, co powoduje po pewnym czasie jego nieodwracalne uszkodzenie lub poważną utratę parametrów uniemożliwiającą dalszą poprawną eksploatację.

Jak zadbać o akumulator do kosiarki po sezonie?

Przede wszystkim, nie zostawiajmy go podłączonego do instalacji. Akumulator pozostawiony w takim stanie w ciągu dwóch miesięcy może rozładować się do poziomu uniemożliwiającego odpalenie, a przy minusowych temperaturach może nawet zamarznąć. Jeśli nie mamy czasu na ładowanie akumulatora, to chociaż odłączmy go od instalacji – to zwiększy szanse na przeżycie naszego akumulatora o 30%.

Jeśli posiadamy prostownik, raz na dwa miesiące warto wykonać tzw. ładowanie konserwujące, czyli ładujemy prądem równym 1/10 pojemności akumulatora przez 10 godzin. Dla przykładu, dla akumulatora o pojemności 30Ah, ładujemy prądem 3A przez 10 godzin. Jeśli mamy możliwość podpięcia ładowarki konserwującej, która będzie sama sprawdzała spadek napięcia na biegunach i automatycznie podładowywała nasz akumulator, to możemy z niej skorzystać. Przykładami takich ładowarek są produkty marki Bpower:

lub NOCO

W celu zapewnienia maksymalnej wygody użytkowników przy korzystaniu z witryny ta strona stosuje pliki cookies. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.
Kliknij "Zgadzam się", aby ta informacja nie wyświetlała się więcej.